Rosyjskie Koleje – recenzja

W Rosyjskich Kolejach gracze rywalizują ze sobą o to, kto zbuduje największą i najnowocześniejszą sieć kolejową w Rosji. Aby osiągnąć sukces muszą w odpowiedni sposób gospodarować swoimi robotnikami. Każdy gracz staje przed problemem jak najlepiej wykorzystać ograniczone zasoby, którymi dysponuje.

Rosyjskie koleje

Czas gry: 120 minut
Wydawca: Bard
Wiek: 12+
Liczba graczy: 2-4
Mechanika: worker placement
Tematyka: budowanie kolei

Zawartość gry: 

  • instrukcja
  • plansza główna
  • 99 drewnianych znaczników
  • 135 żetonów
  • 23 karty
  • 4 plansze graczy
  • 4 karty pomocy


Wykonanie


Wykonanie gry Rosyjskie Koleje stoi na bardzo wysokim poziomie. Wszystko jest czytelne, jasne i przejrzyste, a grafiki świetnie wprowadzają nas w ten kolejowy klimacik. Plansza Główna, żetony, karty, plansze graczy i koleje bardzo mi się spodobały. Są one wykonane bardzo dobrze. Najbardziej jednak przekonały mnie drewniane znaczniki robotników oraz torów, które będziemy układać na swoich planszach. Ciężko tutaj się czegoś przyczepić.


Czas wsiąść w Rosyjskie Koleje


Rozgrywka jest dość skomplikowana, dlatego w punktach opiszę akcje wykonywane w grze, a potem wszystko podsumujemy 🙂

  • Gracze rozpoczynają grę z 5/6 robotnikami (w zależności od liczby graczy) i 1 rubla.
  • Początkowo wszystkie dostępne akcje są na planszy. Po zakupie inżynierów mamy dzięki nim pewne akcje wyłącznie dla siebie.
  • Każdy inżynier daje nam inną,  unikatową akcję, która w zasadzie nie jest dostępna nigdzie indziej. Możemy ich wynająć na własność. Akcje te przydają nam się bardziej niż te z planszy, a poza tym dostęp ma do nich tylko gracz, który wykupił inżyniera.
  • Podstawową i najważniejszą akcją w grze jest budowa torów. Co ciekawe, tory są w kilku rodzajach, które stopniowo możemy ulepszać. Każdy wyższy poziom torów daje więcej punktów.
  • Przesunięcia torów na odpowiednie pola dają nam także dodatkowe bonusy: dodatkowych robotników do pracy, nowe tory, ale przede wszystkim żetony bonusowe. Podczas gry będziemy mogli użyć tylko do 4.
  • Każdy gracz posiada 7 identycznych żetonów bonusowych, z których w czasie gry będzie mógł skorzystać.
  • W swoim ruchu gracz wysyła swoich robotników  w celu wykonania akcji. Mamy tu klasyczny przykład mechaniki worker placement – wysyłania robotników. Pola zajęte przez pionek dowolnego gracza jest uważane za niedostępne.
  • Turę rozgrywamy aż do spasowania wszystkich graczy biorących udział w rozgrywce, a następnie podliczamy punkty za dotychczasowy postęp: za każdą z trzech linii w zależności od poziomu torów i lokomotyw, oraz za tor industrializacji. Punktować w ten sam sposób będziemy po każdej rundzie, dlatego warto szybko inwestować w pola dające więcej punktów.

Rozgrywka


Po przeczytaniu zasad wymienionych wyżej możecie spokojnie siadać i grać w Rosyjskie Koleje. Po zapoznaniu się z tymi zasadami rozgrywka staje się intuicyjna i nie tak trudna jak na początku. Każdy wysyła robotnika, dostaje premie i rozbudowuje odpowiednie filary swoich tras. Sposobów na zwycięstwo jest wiele, od budowania kolei do rozbudowy tora industrializacji. Bardzo spodobała mi się ta opcja, że gra nie zarzuca z góry jednego i liniowego sposobu na każdą partię. Każdy może objąć inną taktykę w kolejnej rozgrywce. Ciekawą również opcją jest punktowanie po każdej rundzie. Zmusza to gracza do szybkiej i efektywnej pracy nad swoimi kolejami. Aby osiągnąć dużo punktów, należy budować długie trasy, ale po co nam trasy bez odpowiednio rozbudowanej lokomotywie? Nie zapominajmy o fabrykach i ekspertach budowy. Każda droga jest dobra do zwycięstwa. Przy pierwszych spotkaniach z tą grą  czułem się trochę przytłoczony i zagubiony, bo nie potrafiłem wykorzystać wszystkich możliwości. Za każdym razem brakowało mi trochę czasu, aby wykonać to, co planowałem na daną rozgrywkę. Gra ma swoisty charakter wyścigu, co wymaga od nas odpowiedniego planowania w każdym momencie rozgrywki.


Podsumowanie


Rosyjskie Koleje to bardzo dobra pozycja skierowana do bardziej zaawansowanych graczy. Już na samym starcie musimy odpowiednio planować, budować i wykorzystywać naszych robotników. Każda akcja musi być przemyślana bardzo dokładnie, bo rozgrywka ma charakter wyścigu o punkty. Po zakończeniu każdej tury podliczamy zdobyte punkty, więc trzeba się naprawdę sprężać.  Sposobów na wygraną jest wiele, a wybór zależy tylko od pomysłu gracza na grę. Pomimo trochę wklejonego tematu, jest dość odczuwalny dzięki dobremu wykonaniu w charakterze kolei. Na pudełku widzimy czas aż 120 minut, ale jedna partia trwa około 100 minut. Pomimo takiego czasu gra się nie dłużyła i sprawiała mi wiele frajdy. Jeśli chcesz mózgożerną, fascynującą i długą grę, to dobrze trafiłeś. Rosyjskie Koleje są dla Ciebie!

Plusy

  • Intuicyjne zasady
  • Czytelne ikony na kartach i planszach
  • Dobrze wykonana
  • Duża ilość akcji do wyboru
  • Wiele dróg do zwycięstwa

Minusy

  • Długi czas rozgrywki
  • Klimat wrzucony na siłę

Dziękuję wydawnictwu Bard za przekazanie egzemplarza recenzenckiego!

Zapraszam do kolejnych recenzji już wkrótce, a
jeśli chcesz być na bieżąco to polub
stronę na Facebooku! 🙂

KubaGra na Facebooku

Rosyjskie koleje znajdziecie również na REBEL.PL

Author: Jakub

Kuba od lat pasjonuje się grami planszowymi, grami wideo i komiksami. Przez jakiś czas pracował w sklepie z planszówkami, prowadził prelekcję, a także zajęcia z gier dla dzieciaków. Uwielbia opowiadać i dzielić się wiedzą o grach.

5 Replies to “Rosyjskie Koleje – recenzja

  1. Mam pytanie; instrukcja jest czytelna ale nie wszystko wyjaśnia, i nie wszystko da się zrealizować intuicyjnie. Chodzi o zatrudnionych inżynierów, tych którzy należą tylko do gracza. Czy akcja, którą daje nam inżynier, jest jednorazowa, czy można ją wykorzystać w każdej rundzie (oczywiście za każdym razem opłacając robotnikiem) W instrukcji nic nie napisano, gramy i tak i tak, i nie możemy się do tej pory zdecydować, które rozwiązanie jest właściwsze.
    Pozdrawiam 🙂

    1. Inżyniera możemy wykorzystać w każdej rundzie. Opłaca się go robotnikiem tak jak wspomniałaś wcześniej 🙂

  2. Dziękuję za odpowiedź; mam jeszcze wątpliwość w kwestii ustalania kolejności graczy – przy dwóch osobach. Skoro gramy na przemian, raz jeden zawodnik jest pierwszy, raz drugi, to jaki sens ma rezerwowanie miejsca (nie można zarezerwować do następnej rundy miejsca, z którego się startuje w obecnej rundzie). Czyli: osoba z drugiego miejsca może zarezerwować sobie miejsce pierwsze – tylko po co, skoro w następnej rundzie i tak będzie pierwsza.. Chyba że źle to interpretuję..

    1. Grając na dwie osoby omijaliśmy tą zasadę, bo według naszej opinii nie ma to zbyt dużego sensu 🙂 Rezerwacja miejsc ma jednak duże znaczenie, gdy do stołu siada więcej gracz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *