Niezłe ciacho. Recenzja smakowitej gry karcianej o ciastkach 🍪

Niezłe ciacho to kolejna pozycja od wydawnictwa Nasza Księgarnia, która trafiła w nasze ręce. Jako, że niektórzy w domu uwielbiają kawę i chodzą regularnie do pobliskiej cukierni, trzeba było ją ograć. Słodkich pączków i innych ciach nigdy za wiele!

Niezłe ciacho

Czas gry: 20 minut
Wydawca: Nasza Księgarnia
Wiek: 8+
Liczba graczy: 2-6
Mechanika: zbieranie kart
Tematyka: ciacha
Grę najtaniej kupisz tutaj!

Zawartość pudełka:

7 żetonów cukierni
42 karty cukierni
72 karty ciastek w tym dwie dodatkowe karty specjalne

Wykonanie

Niezłe ciacho to gra raczej rozmiarów – pudełko jest takiej samej wielkości jak gra Sen, Rolnicy, czy Kruki. Jeśli jesteście fanami Naszej Księgarni, to wiecie o czym mówię 🙂 Po rozłożeniu gra również nie zajmuje wiele miejsca i śmiało mogę stwierdzić, że Niezłe ciacho nadaje się świetnie jako tytuł podróżny.

Głównym elementem gry są karty, które możemy podzielić na dwa typy. Pierwszy z nich, to karty cukierni, za pomocą których będziemy potajemnie decydować, do której cukierni chcemy się udać. Drugi typ kart, ważniejszy, to tytułowe ciacha i różne przysmaki. Na każdej karcie znajdziemy nazwę pączka, grafikę, punkty, zdolność specjalną oraz specjalne kropki, które mówią, na ilu graczu używana jest karta. W pudełku znajdują się też żetony cukierni, pod którymi będziemy umieszczać karty.

Wszystko wykonane fajnie i ładnie – wydawnictwo Nasza Księgarnia jak zawsze w tym elemencie trzyma wysoki poziom.

Rozgrywka

Przed rozpoczęciem gry trzeba przygotować talię ciastek. W zależności od ilości osób, trzeba dodać lub usunąć niektóre karty, oznaczone specjalnymi kropkami. Karty różnią się też kolorami, aby można było szybciej je odnaleźć. Teraz trzeba przygotować cukiernie na stole, oraz dać graczom karty do głosowania. Cukierni zawsze jest o jeden więcej niż graczy. Podobnie jak w grze Kamienie w kieszenie – tam jednak wykładamy grzybki. Ostatnim elementem do przygotowania są ciastka. W każdej cukierni pojawia się ciacho widoczne dla wszystkich (awersem ku górze). Resztę ciastek układamy w dostępnym dla wszystkich miejscu. Obok tego stosu będzie stos kart odrzuconych, zwany w grze chłodnią.

Zabawa jest naprawdę prosta, bo ogranicza się do wyboru karty i wykorzystaniu specjalnej zdolności. Gracze jednocześnie wybierają cukiernię, z której chcieliby zabrać ciastko. Jeśli dwie lub więcej osób wybrało tą samą cukiernię, nikt nie zabiera karty, a ta zostaje odrzucona do chłodni. Jeśli cukiernia została wybrana przez jednego gracza, zabiera ją do swojej ręki i natychmiast wykorzystuje zdolność, jeśli taką posiada. Pozwalają one zdobyć dodatkową kartę, zabrać ciacha z chłodni lub nawet oddać kartę innemu graczowi. Jeśli kartę zdobyło się z chłodni lub od innego gracza, to nie można wykorzystać jej zdolności specjalnej.

Gra kończy się, gdy do cukierni nie możemy dołożyć nowych kart. Wygranym w Niezłe ciacho zostaje gracz, który zdobył największą ilość punktów.

Recenzja Niezłe ciacho

Niezłe ciacho to kolejna bardzo dobra pozycja do rodzinnego grania. Tematyka kulinarna nie jest dla mnie zbyt ciekawa, jednak pączkom i donatom nie potrafię odmówić. Gra bardzo przypomina mi grę Kamienie w kieszenie o której wspomniałem wyżej.

Zadaniem graczy jest zbieranie kart, aby otrzymywać największą ilość punktów. Karty mają takie zdolności, dzięki którym można tworzyć fajne kombo, dające wiele punktów. Podczas zabawy czuć rywalizację głównie przez walkę o ciacha w cukierni, jednak podkładanie świni w postaci karty z ujemnymi kartami też nie jest przyjemne. W grze występuje sporo negatywnej interakcji – jak na grę rodzinną, gdzie rozgrywka jest zazwyczaj spokojna, tutaj jest sporo dynamiki i podkradania sobie kart.

Sporym plusem jest duża ilość różnorodnych kart. Nie czuć nudy, bo różna kolejność pojawiania się kart otwiera drogi na nowe combosy. Sporo mamy też kart ujemnych, które teoretycznie oddalają nas od zwycięstwa, jednak te posiadają bardzo dobre zdolności. Dróg do zwycięstwa jest sporo. Warto zaznaczyć, że jest to planszówka przeznaczona dla rodzin, lub do imprezowego grania. Planowanie i strategia powinna spaść na drugi, a nawet trzeci plan.

Bardzo podoba mi się sposób doboru kart. Nie ma tak, że każdy na zmianę wybiera i wykorzystuje kartę, a wszystko dzieje się trochę chaotycznie. Chcemy bardzo zabrać kartę, a ktoś nam ją usuwa – cały czas trzeba się dostosować do sytuacji na stole.

Skalowanie wypada nieźle – mamy bowiem sporo dodatkowych kart, które używamy w zależności od ilości graczy.

Podsumowanie gry Niezłe ciacho

Tytuł wypada bardzo dobrze w swojej kategorii. Jeśli szukacie gry rodzinnej czy imprezowej na większą ilość osób, Niezłe ciacho sprawdzi się świetnie.

Plusy